Placki ziemniaczane – pyszne, proste i gigantyczne!
Jeżeli jeszcze zastanawiacie się, co zrobić na obiad, to przychodzę z moim pomysłem. Pokaże mój sposób na placki ziemniaczane, który na pewno przypadnie Wam do gustu. Te placki są proste w przygotowaniu, a są nie tylko sycące, ale też mają dobre wartości odżywcze. Tym razem czas na pyszny obiad bez mięsa, którym zachwycą się także fanów mięsnych potraw. Nie wierzycie? Sprawdźcie!
Wegetariański obiad – placki ziemniaczane
Będzie konkretnie, szybko i prosto! Czas na dobrą, tanią szamę! Będą to placki ziemniaczane z twarogiem i ze szpinakiem. Stworzymy naprawdę konkretny posiłek z bardzo dobrymi makrosami. Składniki dobrałem tak, żeby dostać ładne proporcje. A jak wiecie, ziemniak to naprawdę rewelacyjne źródło węglowodanów, choć niedocenione przez wielu. A to wszystko tanio i smacznie!
SKŁADNIKI – na cztery placki ziemniaczane (dwie porcje):
- ugotowane ziemniaki – 400 g (ważone na surowo)
- mąka pszenna – 150 g
- jajko
- twaróg chudy – 250 g
- ser typu feta (sałatkowo-kanapkowy) – 100 g
- szpinak rozdrobniony – 220 g
- cebula
- 3 ząbki czosnku
- oliwa – 20 ml
- przyprawy: majeranek, gałka muszkatołowa, ziele angielskie mielone
Jak zrobić placki ziemniaczane?
PRZYGOTOWANIE – placki ziemniaczane – farsz
- Cebule obierz i pokrój w drobną kostkę.
- Czosnek obierz.
- Rozgrzej patelnię i wlej na nią 20 ml oliwy.
- Wrzuć na patelnię cebulę i przesmażaj ją do zeszklenia. Poczekaj, aż będzie miękka, żeby nie była wyczuwalna w plackach.
- Gdy cebula jest już w połowie gotowa, dorzuć czosnek. Wyciśnij trzy ząbki czosnku bezpośrednio na patelnię. Smaż cebulę z czosnkiem dosłownie przez chwilę (ok. 1-2 minuty).
- Od razu dodaj majeranek, niech się podgrzewa. W ten sposób zaktywujemy aromaty.
- Gdy cebula i czosnek stracą swoją surowość, dorzuć mrożony szpinak. Delikatnie go przysmaż. Ważne jest to, aby wyparowała woda. Przykryj patelnię, aby szpinak rozmroził się pod przykryciem.
- Gdy szpinak będzie rozmrożony, dopraw całość świeżo mielonym pieprzem i solą. Zetrzyj też nieco świeżej gałki muszkatołowej. Przemieszaj całość i zostaw na chwilę. Ważne jest to, aby woda całkowicie odparowała. Następnie wyłącz palnik i zostaw jeszcze na gorącej patelni, niech sobie tam ostygnie.
- W misce umieść całą kostkę chudego twarogu i ser sałatkowo-kanapkowy półtłusty (on ma mniej więcej 12 g tłuszczu na 100 g). Porządnie wymieszaj. W czasie mieszanie dodaj nieco zmielonego czarnego pieprzu (soli na razie nie trzeba, bo ser powinien być OK na słoność).
- Do miski dodaj wcześniej przygotowany szpinak z cebulą i czosnkiem. Całość dokładnie wymieszaj i sprawdź, czy trzeba czymś doprawić.
PRZYGOTOWANIE – placki ziemniaczane – ciasto
- Ugotuj ziemniaki lub odmierz porcję dwudniowych, ugotowanych ziemniaków.
- Ugnieć ziemniaki ręcznie (np. młotkiem) albo przez praskę.
- Do ziemniaków dorzuć mąkę, wbij jedno jajko oraz dodaj nieco soli, zmielonego czarnego pieprzu i szczyptę zmielonego ziela angielskiego (jeśli masz, a to warto dodać, bo da ciekawy posmak).
- Całość dokładnie wymieszaj. Będzie się mocno kleić do rąk, ale to nie szkodzi.
- Zważ ciasto, aby wiedzieć, jak podzielić ciasto. U mnie wyszło 490 g, więc niech będzie, że moje placki wyjdą po 120 g, ale pierwszy będzie miał 130 g.
- Pierwszą partię ciasta od razu umieść na mące, ponieważ dalej się klei (pamiętaj, aby mąki nie było zbyt dużo). Uformuj koło lub nawet kwadrat (jak kto woli).
- Powoli rozpłaszcz ciasto, delikatnie obracając co jakiś czas. Gdy już będziesz mieć taką powierzchnię, na którą będzie można nakładać farsz, obrzeże ciasta (końcówki) spłaszcz bardziej, bo one będą się łączyć na górze, więc w tym miejscu ciasto nie powinno być za grube.
PRZYGOTOWANIE – placki ziemniaczane – łączenie
- Na pierwszą partię rozpłaszczonego ciasta załaduj część farszu.
- Zamknij całość. Ciasto jest na tyle klejące się i elastyczne, że palcami możesz dobrze zatrzeć krawędzie.
- Od razu po zrobieniu kotleta – przez to, że ciasto jest tak klejące – od razu wyłóż je na patelnię. Ustaw na minimalny płomień, niech patelnia się powoli nagrzewa. Pamiętaj o tym, aby na powierzchni był delikatny filtr olejowy. Płomień na minimum, żeby placek poczekał na drugiego kolegę. Umieść placek na patelnię tą stroną, gdzie był zamykany, aby mógł się tam dobrze złączyć i zamknąć.
- Tak samo przygotuj drugiego placka i umieść go na patelni.
- Ustaw średni promień, żeby ciasto na placki obrobiło się w całej swojej objętości.
- Po dwóch minutach na patelni, gdzie delikatnie ciasto jest już przysmażone, dolej nieco wody na patelnię.
- Następnie przykryj patelnię pokrywką. Placki trzymaj tak przez kilka minut pod przykryciem z niewielką ilością wody, żeby właśnie ta para obrobiła ciasto. Placki wchłoną nieco tej wody i pary (to dobrze).
- Odwróć placka na drugą stronę, gdy uznasz, że jego dół jest już ładnie przyrumieniony. Drugą stronę smaż już bez przykrycia. Zostaw tak placka na ok. 2-3 minuty.
- Gdy druga strona będzie przysmażona, placki są gotowe – można wykładać!
Domowy placek ziemniaczany – czas na próbowanie!
Muszę przyznać, że to się naprawdę świetnie je! Te placki ziemniaczane są bardzo dobre również wtedy, gdy wystygną. Na zimno jeszcze łatwiej jest je złapać w rękę i gryźć, ponieważ ciasto i farsz są bardziej stężałe. Słuchajcie, co tu dużo mówić, próbujcie, róbcie! Smacznego!
Jeden placek ziemniaczany dostarcza 408 kcal. Makroskładniki prezentują się w następujący sposób:
- 23 g białka,
- 55 g węglowodanów,
- 10 g tłuszczów.
Cały film, jak zrobić dobre placki ziemniaczane, możesz obejrzeć tutaj: